Gdy zapytać kogoś czego jest
najwięcej w pomieszczeniu w którym się znajduje zazwyczaj padają
różne odpowiedzi, krzesła, książki, itp mało kto odpowiada, że
najwięcej jest powietrza. Tak to już jest, że rzeczy najbardziej
oczywiste, aczkolwiek kluczowe dla naszego istnienia, są zapominane i
niedostrzegane.
Podobnie jest z siłą słońca naszego
jedynego, niewyczerpywanego źródła energii. Ilość energii
docierającej na Ziemię ze słońca każdego dnia jest 15 000 razy
większe niż aktualne, globalne zapotrzebowanie całej ludzkości,
które można by zaspokoić jeśli promieniowanie słoneczne padające
na 0,13% powierzchni globu wykorzystać ze sprawnością 5%. Tylko w
ciągu 20 minut do Ziemi dociera tyle energii, ile ludzkość zużywa
w ciągu roku. Średnia wartość całkowitego promieniowania słońca
na terenie Polski wynosi 1000 kWh na m2 w ciągu roku. Jest
to równowartość energetyczna odpowiadająca 100 litrom oleju
opałowego lub 100 m3 gazu ziemnego.
Tyle teoria, jakie mogą być tego konkretne efekty dla każdego człowieka. Oto dwa przykłady:
- Kolektory słoneczne mają sprawność sięgającą 80% więc 1m2 powierzchni kolektora zastępuje do 80 litrów oleju opałowego. Siłę promieniowania łatwo sobie zobrazować za pomocą beczki o podstawie 1m2 zawierającej 80 litrów paliwa.
- Efektywna sprawność modułów fotowoltaicznych wynosi średnio 10% przez co 1m2 powierzchni modułu wytwarza około 100 kWh prądu elektrycznego. Jest to równowartość energii zawartej w 90 kg węgla brunatnego.
Promieniowanie słoneczne bywa często
niedoceniane. Te wszystkie dane w ciekawy sposób obrazują siłę
słońca dając dużo do myślenia. Uważam, że zaspokajanie potrzeb
energetycznych ludzkości przez słońce jest ze względu na
ograniczoność zasobów nie tylko nieuniknione ale także
praktycznie możliwe. Trudności związane z przejściem do ery
solarnej oprócz kwestii ekonomicznych i technicznych są związane z
faktem, że stosunkowo niedawno zaczęliśmy na poważnie zajmować
się z wykorzystaniem słońca do celów energetycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz